top of page
  • Zdjęcie autoraMagdalena Młynarczyk

Spotkanie z Wojtkiem Szotem

W ubiegłym tygodniu gościliśmy w Koszalinie Wojtka Szota, autora reportażu "Panna doktór Sadowska". Debiut Szota to opowieść o lekarce (z doktoratem), aktywistce na rzecz praw kobiet, patriotce, automobilistce sportowej, bizneswomence, lesbijce, którą brukowce w dwudziestoleciu międzywojennym okrzyknęły skandalistką i której nazwisko miesiącami nie schodziło z pierwszych stron gazet.


W mieszkaniu Zofii Sadowskiej miały odbywać się lesbijskie orgie, kobiety rzekomo porywano z ulicy, narkotyzowano i wykorzystywano; Sadowska, wg gazet, uwodziła mężatki, rozbijała małżeństwa czy nawet doprowadzała ludzi do samobójstwa.

Przypuszczalnie prawda była odwrotna: Mazowiecka 7 stała się dla paru bliskich przyjaciółek – i partnerek – Sadowskiej bezpiecznym azylem, gdzie mogły się schronić przed przemocowymi małżonkami albo po prostu popróbować normalnego życia bez potrzeby ciągłego ukrywania się.

„Zarzut uprawiania miłości lesbijskiej nie jest hańbiący” – miała powiedzieć w czasie procesu Zofia Sadowska.

Wojtek Szot oraz przedstawiciele Fundacji (fot. Fala Równości)

Zainteresowane osoby zachęcamy do lektury bardzo ciekawej książki Wojtka Szota i poznania mechanizmów szczucia na osoby nieheteronormatywne, które - niestety - są wciąż aktualne i skuteczne.



Sadowska w 1910 (fot. domena publiczna)




22 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page